Przejdź do głównej zawartości

Posty

Bunt dwulatka - czy coś takiego

Najnowsze posty

Siódmy miesiąc Majeczki - nic a nic !

29-06-2017 rok - Siedem miesięcy Mai . Totalne przeciwieństwo starszego brata. Noszona na rękach non - stop !  Malutka Kobieta nosi rozmiar 68 Bucików nie nosi :) Waga to 8kg ! Kawał baby! Lekka nadwaga. Zaczynamy jeść coraz więcej. (Nie , nie mamy żadnej diety BLW czy coś takiego) , idę rytmem tak jak moje babci karmiły mnie. Ma już 3 ząbki.  Nie mówi ani jednego słowa Nie chodzi Nie raczkuje Gaworzy  Stoi na własnych nóżkach Rozpoznaje wszystkich domowników Kocha bardzo brata Siedzi samodzielnie Wszystko o niej Maja to przeciwieństwo Antosia, w przeciwieństwie do niego potrzebuje dość dużo uwagi. Jest dużo noszona , ręce to już nam odpadają. Ułatwia nam to , że już siedzi samodzielnie i chodź trochę może się sama zająć zabawkami. Maja to czysty tata! Jest kropla w kroplę podobna do niego.  Kochana moja córeczko ,  życzymy Ci z Tatusiem dużo uśmiechu , jeszcze więcej zdrowa! Rośnij swoim tempem. Będziemy robić wszystko abyś zawsze była s

Osiemnasty miesiąc Antosia ... czy jednak 2 latka ?!

Minął osiemnasty miesiąc Antosia tak więc coraz bliżej nam do dwóch latek.  Mężczyzna nosi rozmiar 86-92  Rozmiar bucika to 22  Waga 15kg (ma bardzo nabite mięśnie - po mamie) Je wszystko na co ma ochotę i co napotka na swej drodze .  Ma 16 ząbków (każde z nich przeżywaliśmy bardzo spokojnie , na szczęście)  Jego słowa na dzień dzisiejszy 22-06-2017: mama tata baba dziadzia Ma (MAJA - jego siostra) ciocia dzidzi daj nie  tak daj to dobrze choł choł (piesek) miauu koko Pa (Pan lub Pani, zależy kto idzie w danym momencie) gaga Cala prawda o nim  Antoś jak na swój wiek jest bardzo mądrym i rozumnych chłopczykiem. Nie ma problemu żebyśmy się z nim nie dogadali. Gdy tylko pytamy się o jakąś rzecz od razu powie (po swojemu) lub pokarze (co mu się częściej zdarza) . Bez problemu pokaże gdy go coś za boli , gdy ma coś w pampersie (lecz na nocnik jeszcze nie robi). Jest chłopczykiem , który ciągle musi być w biegu , ciągle w ruchu. Gdy idziemy mia

Szlak by wszystko trafił...

Hej. U nas wszystko dobrze .. Nie dawno zawitało do nas choróbsko ale tydzień i wszystko minęło. Obecnie nie mamy czasu na nic. Zaczęłam szkołę , Sebek zostaje dłużej w pracy .. Wszystko idzie nie tak jakbyśmy tego chcieli. Niedługo roczek tak więc myślimy co zrobić dla naszego małego smyka i gdzie. U nas w mieście nigdzie nie ma fajnego miejsca dla Rocznego dziecka wiec zostaje nam kawiarnia gdzie pracuje tam Prababcia Antosia z kącikiem dla dzieci. Przystroimy kącik i jakoś to będzie.  Tak mamy dla was niespodziankę ale coraz bardziej zastanawiam się czy tu dalej pisać , czy pisać o wszystkim. Dopiero teraz zauważyłam , że obce osoby piszące do mnie nie są tak wścibskie jak własna rodzina, która to ona własnie powinna wspierać .  Wspominałam wam o wyprowadzce ! Tak dla jasności bo co niektórzy robią sensację ... przeprowadzka do innego MIESZKANIA a nie miasta ... i to chyba rzecz normalna.  Bardzo chcieliśmy mieć własne mieszkanie lecz narazie musimy odłożyć te marzenia

5 miesięcy ...

Hej! Jestem tak jak obiecałam. Duuużo się u nas działo .. Nie pisałam od marca .. az do teraz .. sierpień ..Były chrzciny ,wesele , wakacje ... Zacznę po kolei .. 23 kwietnia , 4 miesiące Antosia , jego ważny dzień w życiu mianowicie chrzciny . Połączyliśmy chrzciny razem z moją imprezą 18-stkową. Po kościele udaliśmy się do fotografa , super przeżycie. Dużo śmiechu ale udało się zrobić to na czym nam najbardziej zależało. Wróciliśmy na sale do wszystkich gości . Było super! Zabawa trwała do 2 w nocy lecz mały kawaler pojechał do domku o 21. Bardzo tęskniłam. Chrześni Antosia  Mój dumny mały bohater!  Po chrzcinach czekaliśmy na kolejną imprezę mianowicie Ślub i Wesele kuzynki Sebastiana. Odbyło się ono 02 lipca br. Na ślub oraz przyjęcie weselne pojechaliśmy sami bez Antosia. Stwierdziliśmy , że to nie będzie dobry pomysł. I bardzoo dobrze zrobiliśmy , ponieważ widzieliśmy jak inne małe dzieci się męczą a przy tym i rodzice. Nasz kawaler pojechał z

Tak szybko czas leci ...

Nie mogę w to uwierzyć !  Nastoletnia dziewczyna, co ona może wiedzieć o wychowaniu dzieci , co może wiedzieć o przewijaniu , karmieniu ... Nie poradzi sobie , jak ona może go utrzymać .. Jak ona sobie to wyobraża .. Tak to prawda , gdy tylko dowiedziałam się o ciąży nie wiedziałam jak to wszystko się potoczy ,nie wiedziałam nic o wychowaniu dzieci , własnych dzieci .. Jedni krytykowali a drudzy mówili, że to przyjdzie samo , że to jest matczyna intuicja i wiecie co ? Mieli racje .. To wszystko jest takie proste .. Nie mogłam sobie wyobrazić nigdy tego jak ja będę wstawała do niego o 2-3 w nocy skoro uwielbiałam spać i leżeć całymi dniami .. Nie wyobrażałam sobie przebierać jego pieluch skoro byłam taka że się brzydziłam ... A teraz dla mnie to nie problem wstać 2 razy w nocy , nakarmić ,przytulić się do niego i zasnąć i czuć jego zapach , nie jest dla mnie problemem przebieranie pieluch i czuć ten okropny zapach .. Mogę już teraz zapewnić wszystkich , że Antoś będzie miał rodze

Tyle czasu razem...

 Witajcie. Dawno nie pisałam, ale to przez to że chciałam jak najwięcej czasu poświecić mojemu synkowi. Przez ten cały miesiąc nie interesował mnie blog, Facebook czy instagram chodź byłam aktywna ale nie przywiązywałam do tego wszystkiego uwagi. A więc minęło już 7 tygodniu odkąd jest z nami Nasz Największy Skarb .. ANTOŚ ... Co dzień rano patrząc na niego jak słodko zasypia na mych rękach. Dziękuje Bogu , że jest z nami , że dał mu szanse a by zbudować naszą małą rodzinkę , aby umocnił wszystkie więzi wokół nas . Z dnia na dzień poznajemy się , poznajemy wszystkie nasze nawyki .. Mamy ustalone pory snu , jedzenia , spacerów ( chodź to jest trudny temat dla nas wszystkich, ale o tym opowiem w kolejnym wpisie) a nawet mamy ustalone pory rozmawiania , gadania :) Tak nasze życie mknie nieubłaganie .. Tak niedawno był tak małym słodkim maleństwem .. A teraz ? Mały cwaniaczek łapie mnie za rączki i już próbuje usiąść! Kombinator .. Te jego oczka ... coś czuje , że to będzie taki