A więc minęło już 7 tygodniu odkąd jest z nami Nasz Największy Skarb .. ANTOŚ ... Co dzień rano patrząc na niego jak słodko zasypia na mych rękach. Dziękuje Bogu , że jest z nami , że dał mu szanse a by zbudować naszą małą rodzinkę , aby umocnił wszystkie więzi wokół nas . Z dnia na dzień poznajemy się , poznajemy wszystkie nasze nawyki .. Mamy ustalone pory snu , jedzenia , spacerów ( chodź to jest trudny temat dla nas wszystkich, ale o tym opowiem w kolejnym wpisie) a nawet mamy ustalone pory rozmawiania , gadania :)
Tak nasze życie mknie nieubłaganie ..
Tak niedawno był tak małym słodkim maleństwem ..
A teraz ? Mały cwaniaczek łapie mnie za rączki i już próbuje usiąść! Kombinator ..
Te jego oczka ... coś czuje , że to będzie taki mały cwaniak ...
Nasze życie zmieniło się o całe 360
Kiedyś mieliśmy czas na wszystko .. Lubiliśmy z Sebastianem leżeć całymi dniami przed telewizorem bądź laptopem .. oglądanie do późna tv , siedzenie w internecie .. wypady na miasto .. A teraz ? Ten mały człowieczek poprzestawiał nas wszystkich pod siebie .. Teraz .. całymi dniami leżymy ale przed Antosiem i robimy wszystko aby tylko nie płakał .. Teraz nie oglądamy tv prawie wcale a już wieczorem tym bardziej ... łapiemy okazje gdy mały śpi wtedy i my kładziemy się spać by chociaż ze 2 godzinki się przestać. Wypady na miasto ? A skąd ..jedynie po mleko , pampersy i w odwiedziny do babci ..Jest wszystko inaczej .. kupa , siku , mleko ,spanie i tak w kolko.
Mojego najwspanialszego synka pod słońcem ! Mojego najukochańszego narzeczonego na świecie !
Jestem bardzo szczęśliwa .
Proszę Boga tylko o to aby mój synek był zawsze zdrowy i żadne choróbsko go nie dopadło !
Do następnego!
Komentarze
Prześlij komentarz